To najlepsze lekarstwo na wszelkie dolegliwości, zmartwienia, stres, natłok myśli, depresje, stany lękowe, zaburzenia ciśnienia….
Udaj się do lasu, nad jezioro, na spacer brzegiem morza 
Poczuj ją wszystkimi zmysłami 
Patrz, wąchaj, słuchaj, dotykać, czuj…
Korzystaj z jej dobrodziejstw każdego dnia, są tak łatwo dostępne zwłaszcza w Polsce.
Kontakt z Matką Naturą jest bardzo ważny by utrzymać w równowadze swoje zdrowie psychiczne oraz fizyczne.
Coraz częściej jesteśmy otoczeni ścianami z betonu i szkła, a większość dni spędzamy w biurze, przed komputerem, w pracy w klimatyzowanych pomieszczeniach, z dala od naturalnego światła. Ograniczony kontakt z naturą to jedna z przyczyn plagi naszych czasów – ciągłego napięcia, przemęczenia i stresu.
A przecież wystarczy ruszyć „duszę” i iść przed siebie. Nie musisz wiele planować, czy daleko wyjeżdżać. Idź do parku, spaceruj albo wskocz na rower, zacznij świadomie oddychać, ładuj swoje akumulatory w przyrodzie, by rozluźnić ciało, dać odpoczynek oczom. To najtańsza metoda uzdrawiania na świecie i na wyciągnięcie ręki 
” Amerykański filozof i poeta Henry Thoreau w 1840 roku przeprowadził się do krainy jezior i lasów w pobliżu stawu Walden w Massachusetts. Spędził dwa lata w drewnianej, własnoręcznie zbudowanej chacie, samotnie (choć od czasu do czasu odwiedzając krewnych i znajomych), wiodąc proste życie na łonie natury. Swoje spostrzeżenia opisał w książce „Walden, czyli życie w lesie”, która dziś jest biblią dla ekologów i wyznawców filozofii slow life. Thoreau twierdził, że udał się w leśne zakątki, by przypomnieć sobie o tym, co w życiu najważniejsze, odróżnić oczekiwania innych od własnych pragnień, odzyskać kontakt ze sobą, z naturą, światem i Bogiem. Już wtedy ostrzegał przed pośpiechem, który może doprowadzić nas do zguby, przed wynalazkami, które zamiast ułatwiać nam życie, oddalają od jego esencji. Dziś pewnie ze smutkiem pokiwałby głową nad naszym siedzącym trybem życia, niezdrowym jedzeniem i osłabieniem kontaktów międzyludzkich. Ale też nie ustawałby w dawaniu wskazówek.”
Kochani, otaczajmy się zielenią i wracajmy do Natury. Starajmy się żyć wraz z jej rytmem, tylko wtedy powrócimy do naszego własnego rytmu, równowagi i balansu w życiu.
Nie wypełniajmy naszych dni od rana do wieczora zajęciami, nawet jeśli wszystkie miałyby być pożyteczne i rozwijające. Znam to z autopsji. W końcu sama do tego doszłam i zrozumiałam 
Musiałam doświadczyć choroby i problemów zdrowotnych, by się zatrzymać i poczuć co drenuje moją energię, a co mnie uskrzydla i doładowuje. Wciąż się tego uczę i szukam balansu w życiu, zwłaszcza jeśli chodzi o miejsca, czy spotkania z ludźmi, które bywają dla mnie bardzo obciążające.
Staram się dbać o swoją przestrzeń, chronić energetycznie, a wciąż popełniam te same błędy, nie potrafię stawiać jasnych granic, mówić: NIE, kiedy mam dosyć, kiedy ktoś je przekracza !!!
Jestem dostępna zawsze i wszędzie dla wszystkich, pomagam kiedy tylko mogę, odpowiadam na wszystkie wiadomości, przypominam o zajęciach, praktykach po kilka razy… a i tak zdarza się, że dostanę wiadmości typu, dlaczego nie odpisujesz, nie oddzwaniasz, dlaczego nie ma zajęć ??? 
Dostałam reprymendę od mojego duchowego nauczyciela, który powiedział: to się musi skończyć !!! Przestań odpisywać na wiadomości, nie przypominaj dorosłym ludziom o zajęciach, warsztatach, promocjach… niech wezmą odpowiedzialność za siebie i swoje życie, niech się sami ogarną, na tym polega dojrzałość emocjonalna i bycie dorosłym !!! Zadbaj o czas wolny tylko dla siebie i swojej rodziny, sprawy innych mogą poczekać. Pozwól sobie odpocząć, nie miej wyrzutów, że chodzisz na drzemki, Twoje ciało wyrażnie tego potrzebuje, wciąż regeneruje się po covidzie, jest przemęczone nadmiarem zobowiązań wobec ludzi, uczniów i klientów. Usłyszałam ostatnio, że jestem taka słabowita, bo potrzebuję się przespać w ciągu dnia 
Zauważam w Polsce trend bycia kobietą silną, niezależną, zawsze zwartą i gotową, zdrową, męską, niezawodną, działającą 24/7…
Ja jestem 'tylko’ człowiekiem, nie maszyną !!!
Nie jestem ognistą Pittą, ani silną Kaphą. Ajurweda pięknie wyjaśnia różne natury człowieka i cechy psychofizyczne. Warto się zaznajomić z tą wiedzą, by mieć więcej zrozumienia i empaii dla różnorodności.
Tak więc zatrzymuję się, oddycham, czuję, przewartościowuję pewne rzeczy – nie przestaję kreować, bo to moja natura Vaty wizjonerki, bycie w twórczym procesie to moje życie, które mnie nakręca i uskrzydla, ale mówię STOP dla bycia dostępną dla wszystkich na teraz, odpisywania na wszelkie wiadomości, często nie związane z niczym istotnym… chcesz popracować terapeutycznie, zapisz się na konsultację, weź udział w warsztatach !!!
Jeśli masz potrzebę zwyczajnie się wygadać, wylać swoje żale itp to nie u mnie, lepiej udać się do psychologa czy psychoterapeuty !!!
Ja proponuję metody niewerbalne, wejśćie w przestrzeń ciszy, gdzie możesz w końcu usłyszeć siebie i dotrzeć do swojej esencji.
Uczę się stawiania granic !!!
Nie odbieram telefonów, jeśli chcesz się skontaktować w jakiekolwiek sprawie zostaw wiedomość na FB, wyślij sms, maila. Moje dane kontaktowe są dostępne publicznie. Odpiszę w wolnej chwili, nie oczekuj odpowiedzi od razu !!!
Nie wydzwaniaj do mnie po kilkanaście razy, jeśli nie odbieram , to znaczy, że jestem zajęta !!!
Nagraj się na pocztę głosową, jest taka opcja na telefonie !!!
Jeśli mnie znasz, to wiesz, że nie lubię rozmów telefonicznych. Mam świadomość jak bardzo gadanie podnosi moją Vatę i zaburza naszą wspólną energię.
Wyślij wiadomość, przemyśl co jest ważne, co chcesz przekazać, o co zapytać. Nie trać swojego ani mojego czasu na zbędne pogaduchy !!!
Bardzo dbam o swoją energię i cenię sobie ciszę.
Proszę uszanuj to
Moja strona www.pasya..pl została zakualizowana, by było Wam prościej korzystać ze wszytkich usług i ofert.
Chcesz być na bieżąco, zapisz się na NEWSLETTER !!!
Śledź zakładkę WYDARZENIA, jest tam kalendarz na cały rok !!!
Od września ruszy platforma z Praktykami Online, w sierpniu pojawią się informacje na stronie !!! Będą też zmiany w cenniku.
Na masaże zapisujcie się z wyprzedzeniem, by uniknąć rozczarować, najlepiej około 1-2 miesiące wcześniej, bo takie są terminy na teraz.
Stawiam jasne granice i proszę o uszanowanie ich.
Wiem, że mój Regulamin 2023 na stronie nie wszystkim się spodobał, ale wiecie co, to była najlepsza rzecz jaką zrobiłam w swoim biznesie !!!
Osobom, którym nie przypasował odeszły, zrobiły przestrzeń dla nowych cudownych kobiet. Ludzie przestali się spóźniać, płacą na czas, na sali panuje szacunek i wzajemny przepływ energii.
Z własnego doświadczenia wnioskuję, że pewne granice, zasady muszą zostać zachowane, dla własnego zdrowia psychicznego.
Kocham Was wszystkich, ale dbam też o siebie i swój czas.
Z miłościa 
Namaste
PASYA
