Zgłębiam Ajurwedę od 5 lat, od prawie roku uczę się od najlepszych hinduskich lekarzy z kliniki Jiva Ajurveda w Indiach.
Ta starożytna liczącą ponad 5000 lat medyczna wiedza jest bezcenna, traktuje człowieka całościowo, nic nie zakazuje, ale daje cenne wskazówki jak żyć w harmonii i równowadze, jak doświadczać szczęścia i zdrowia na co dzień.
Kilka podstawowych zaleceń ajurwedyjskich to:
Zmiana stylu życia jeśli jesteś w nierównowadze
Powrót do Natury, do jej rytmów i sezonowości
Odpowiednio dobrana zbilansowana dieta
Dinacharya – Rutyna Dnia
Celebrowanie Poranków
Zadbanie o dobry sen
Codzienne Rytuały: medytacja, joga, pranayama, czyszczenie języka, olejowanie buzi, masaż całego ciała, spacery, ekspozycja na słońce, regularne posiłki, wczesne chodzenie spać…
Bardzo ważnym punktem codziennej rutyny jest masaż !!!
Abhyanga to jeden z najważniejszych zabiegów wykonywanych w ajurwedzie. Jest masażem całego ciała ciepłym olejem np sezamowym. Generalnie wszelkie oleje mają niesamowite właściwości lecznicze i pielęgnacyjne, to eliksiry młodości. Rozgrzany olej sezamowy ma zdolności przenikania głęboko przez skórę, dlatego działa nie tylko bezpośrednio na ciało, ale dociera również do tkanki łącznej, odżywia nasze stawy, kości, tonizuje mięśnie.
Masaż ajurwedyjski jest jedną z najstarszych technik łagodzenia bólu i regenerowania tkanek. Powstał po to by chronić nasze ciało przed chorobami i wspomagać leczenie różnych dolegliwości.
Dzięki ruchom masażysty i temu, że aplikowany na skórę olej jest ciepły, rozszerzają się bardziej pory skóry, przez co toksyny usuwane są lepiej i szybciej z naszego organizmu.
Masowanie skóry ciepłym olejem działa również leczniczo na nasz system nerwowy. Kontakt z przyjaznym dotykiem na natłuszczonej skórze sprawia, że przekazywane są do mózgu za pośrednictwem włókien nerwowych pozytywne bodźce. Jest więc masażem, który zapewnia głęboki relaks, eliminuje stres i usuwa zmęczenie.
Jednym z podstawowych zadań masażu jest oczyszczenie ciała z nagromadzonych w nim toksyn.
Korzyści z masażu jest bardzo dużo.
Ajurweda zaleca by wykonywać automasaż Abhyanga nawet codziennie w zależności od Twojej doszy oraz stanu Vikriti.
Wyjątek stanowi Panchakarma – kiedy chory człowiek wyjeżdża na dogłębne oczyszczanie do kliniki w Indiach, gdzie lekarz ustala cały plan leczenia w tym codzienne zabiegi.
Bardzo mnie to zaciekawiło, kiedy doktor zgłębiła ten temat.
Trzeba pamiętać, że masaż to nie tylko praca z ciałem fizycznym, ale także z ciałem eterycznym. Poprzez dotyk poruszamy energię w ciele subtelnym człowieka. Kiedy masujesz się sama, działasz we własnym polu energetycznym, oczyszczasz ciało fizyczne, ale i aurę zdrowotną, nie zakłócasz swojej energetyki.
Kiedy zbliża się do Ciebie człowiek w odległości poniżej 1 metra to następuje natychmiastowe połączenie, przepływ energii jest bardzo silny. Możesz wyobrazić sobie osobę, która Cię masuje, jak blisko znajduje się Twojego ciała, zwłaszca w masażu Lomi Lomi.
Kiedyś nie rozumiałam, dlaczego mój nauczyciel duchowy nie pozwala się dotykać, nie przytula się z uczniami, tak bardzo się chroni. Teraz mam świadomość tego, jak bardzo wibracja drugiego człowieka ma wpływ na nasze samopoczucie oraz zdrowie mentalne oraz fizyczne !!!
Energia masującego wchodzi w nasze pole energetyczne głęboko i często zakłóca naszą aurę. Niestety większość ludzi jest zanieczyszczona, „brudna energetyczne”, bo większość nie ma pojęcia jak się oczyszczać, łapią syfy zewsząd. Wystarczy pospacerować po zatłoczonym, głośnym mieście, udać się do galerii handlowej, czy przejechać komunikacją miejską
Ja po takich wycieczkach czuję się maksymalnie wydrenowana z energii, muszę się położyć na drzemkę, zastosować techniki oczyszczające, pozbyć się podczepów, by dojść do równowagi.
Tu potrzebne są bardziej zaawansowane procedury pranicznego oczyszczania. Mam to szczęście, by zgłębiać je w Pranic Academy u mojego nauczyciela Stefano Manfrina.
Ale możesz tego uniknąć masując się samemu, wówczas nie zakłócasz swojej energii
Raz w tygodniu spokojnie można skorzystać z zabiegu u masażysty, choć warto zwrócić uwagę na swoje samopoczucie zaraz po. Możesz być pewna, że w jakimś stopniu ta osoba zawsze wchodzi w Twoje pole i wpływa na Twoje ciało subtelne. To może być bardzo pozytywne odczucie, jeśli osoba jest „czysta”, ale też bardzo obciążające, zwłaszcza jeśli jesteś tak bardzo wrażliwa jak ja, czyli delikatna Vata
Doświadczyłam tego na własnej skórze podczas nauki masażu Lomi Lomi. Wiedziałam, że nigdy nie zapiszę się na kurs grupowy, bo mam świadomość głębokiej wymiany energetycznej jaka zachodzi między uczestnikami. Zgodziłam się by masować się maksymalnie z 1-2 osobami. I tak okazało się to dla mnie zadużo
Moje ciało energetyczne bardzo ucierpiało, czułam, że zostało naruszone, wyprowadzone z równowagi, harmonii nad którą pracuję każedgo dnia, nie pomogły praktyki jogi, medytacji, pranayamy…
Energia drugiej osoby zwłaszcza jeśli jest silniejszą konstytucją z natury np ognistą Pitty potrafi „popalić” Twoje subtelne ciało Nie ma to związku ze złą intencją osoby masującej !!!
Doświadczyłam tego na własnej skórze i osobiście nie polecam maratonów masażowych !!! Masowania po 10-12h dziennie w większych, ale i w mniejszych grupach nie jest to zdrowe w sensie energetycznym. Oczywiście da się, ale jakim kosztem ???
Ważne, by mieć tego świadomość !!!
Pomyśl sobie, jaki wpływ ma na ciebie bliski kontakt z drugim człowiekiem, dotyk, a co dopiero wymiana energii seksualnej, od której nie da się już nigdy odciąć !!!
Kiedy przerabialiśmy ten temat na kursie Naada Yoga Dźwięku, większość osób była zszokowana faktem, iż niestety z energią Matki, Ojca oraz wszystkimi seksualnymi partnerami jesteśmy połączeni do końca życia Warto więc ostrożnie i świadomie dobierać sobie partnerów 😉
Masujmy się jak najczęściej, bo dotyk to balsam na duszę, ale dbajmy przede wszystkim o własną energetykę, nie przekraczajmy swoich granic. Ja wciąż się tego uczę i wiem, że mam problem z asertywnością, z powiedzeniem NIE kiedy czuję, że coś nie jest w zgodzie ze mną, zagryzam zęby, by kogoś nie urazić, a potem cierpię
Od kilku miesiący przyjmuję klientki na masaż świątynny Lomi Lomi Nui w swojej przestrzeni PASYA.
Pytacie dlaczego nie przyjmuję kilku osób w ciągu dnia, zgadzam się tylko na jedną klientkę ???
Bo mam świadomość jak bardzo głębokie jest to doświadczenie dla masującego oraz osoby masowanej. Dbam o swoją energetykę i chcę pracować w maksymalnie czystej przestrzeni, by niczego nie zakłócać.
Nie zgadzam się na wymiany masażowe, grupowe, nie czuję takich form spotkań !!!
Cenię sobie intymność, maksymalną uważność na drugiego człowieka. NIE rozdaję swojej energii na prawo i lewo !!! Związana jestem tylko z jednym partnerem od 25 lat co ma ogromny wpływ na moją zdrową aurę.
Jestem ogromnie wdzięczna wiedzy Ajurwedyjskiej, która w prosty sposób wyjaśnia wszelkie rozterki, np te płynące z masażu
Porady dla masażystów !!!
Ajurweda zaleca:
VATĘ masuj jak najdelikatniejszy kwiat, dosłownie muskając po powierzchni
PITTĘ jak najlepszego przyjaciela, konkretnie z wyczuciem
KAPHĘ jak prawdziwego wroga, mocno, dogłębnie
Może dla kogoś będą cenne moje odczucia i przemyślenia.
Z miłością
PASYA