Pojawiła się we mnie potrzeba podzielenia się informacją dotycząca uważności i ostrożności w świecie duchowości, dotycząca wyboru kursów, szkoleń i warsztataów w tej przestrzeni.
Nie jestem przeciwniczką testowania, próbowania nowego, wręcz przeciwnie, preferuję otwartość, różnorodność, uważam, że zmiany są potrzebne, ale wszystko ze zdrowym rozsądkiem. Jak mawia mój hinduski nauczyciel Vismay: zostaliśmy wyposażeni w umysł, by go używać Jego funkcją jest myślenie !!!
Warto się nauczyć jego obsługi, kontroli, by nam służył i pomagał rozróżniać prawdziwą wiedzę od fałszu. Rozwijanie części umysłu zwanej Buddhi jest bardzo ważne dla naszego rozpoznania, podejmowania mądrych decyzji, widzenia rzeczy takimi jakimi są naprawdę, bez własnych projekcji i zbędnych emocji.
Za to właśnie kocham Ajurwedę, tę starożytną wedyjską wiedzę medyczną, która pojmuje człowieka całościowo. Jest prosta, tłumaczy w sposób zrozumiały jak funkcjonujemy na poziomie fizycznym, mentalnym oraz duchowym.
Aspekt duchowy jest tak samo ważny jak praca z umysłem, czy z ciałem fizycznym. Nie ma podziałów na lepsze, czy gorsze, bo np materialne.We wszystkim potrzebny jest balans i równowaga.
Wykreowały się nowe profesje: holistyczna terapeutka, uzdrowiciel rodu, intuicyjny masażysta, coach serc, egzorcysta świecki, tarocista itp Ludzie sprzedają dosłownie wszystko !!!
Ostatnie kursy znalezione w sieci: rozbrajanie joni, przebudzanie energii kundalini, intuicyjne masaże tantryczne, szamańskie podróże gwarantujące obfitość i pieniądze, kluby duchowych miliarderek, lekcje przytualnia, czułego dotykania, czyszczenia serca, ceremonie oczyszczania z użyciem środków psychogennych…
Usłyszałam ostatnio nazwę: “Duchowi Celebryci”, nawet mi się spodobała i rozbawiła Osoby znane w social mediach mające tysiące followersów, które ogłaszają się na potęgę i sprzedają kursy, usługi za bajońskie pieniądze. Podobno na większych eventach dostają specjalne loże, by nie mieszać się z innymi.
Tylko, kto tworzy te kursy i jakiej są jakości Jakie są kompetencje współczesnych nauczycieli, przewodników, uzdrowicieli, terapeutów Czy, ktoś je sprawdza, weryfikuje
I nie chodzi tu o ilość dyplomów, bo to też sprawa w Polsce ciekawa, każdy może wystawić taki papier, tylko ile jest wart ?
Ale chodzi o życiową mądrość, dojrzałość emocjonalną, także wiedzę naukową i wieloletnie doświadczenie w danej dziedzinie.
Warto też być przykładem dla innych w tematach, których nauczamy. Trudno być wiarygodnym couchem, specjalistą od szczęśliwych relacji, jeśli sam/sama żyjesz w toksycznym związku, jesteś po kilku rozwodach i wypowiadasz się negatywnie na temat swoich ex partnerów.
Co do dyplomów, to znam osoby, które wręcz kolekcjonują certyfikaty na potęgę i obwieszają swoje gabinety, studia jogi… Z czego to wynika, sami się zastanówcie
Człowiek wykształcony z poczuciem własnej wartości, który posiada wiedzę, dojrzałość emocjonalną, skromność oraz pokorę nie potrzebuje się z tym afiszować. Ma to wszystko, a gdy ktoś zapyta o kwalifikacje to potrafi je przedstawić, udokumentować.
Dowiedziałam się, że wiele poważnych profesji w Polsce jest całkowicie nieuregulowana, np zawód psychoterapeuty, czy konsultantów ajurwedyjskich. Jest to dość szokujące
Na szczęście ma to się zmienić i Akademia ATMA Ajurweda, w której się uczyłam będzie pierwszą placówką w Polsce, która już poczyniła ruchy prawne, by uprawomocnić zawody ajurwedyjskie, czekam na ten moment z niecierpliwością
Terapeuta to poważny zawód, który pracuje bezpośrednio z człowiekiem, może zrobić dużo dobrego, albo także wyrządzić wiele krzywdy !!!
Jak więc wybierać świadomie, które kursy są dla nas dobre
Niektórzy idą za czuciem, kierują się intuicją. Twierdzą, że słyszą podszepty duszy. Ja tak mam od dziecka, że idę za czuciem I jeszcze nigdy się nie zawiodłam.
Ale okazuje się, że to nie takie proste odróżnić co płynie z serca, a co z podświadomości, z naszych programów umysłu czy z lęków ???
Sri Swami Vishwananda nagrał ostatnio krótki filmik, w którym prosił, by nie słuchać tych głosów, bo najczęściej nie potrafimy rozróżnić z jakiej przychodzą przestrzeni i są niebezpieczne !!! Nie mają nic wspólnego z intuicją !!!
Śmiałabym powiedzieć, że jeśli, ktoś mówi Ci, że słyszy głosy i ktoś mu coś podpowiada, mówi co ma robić – to uciekaj jak najszybciej
Sprawdzajmy wszystko dokładnie Czytajmy ze zrozumieniem, co jest w ofercie Dopytujmy o szczegóły Jakie kwalifikakcje otrzymamy po danym kursie, czy papier z internetu wystawiony przez osobę prywatną ? Czy jest to placówka zrzeszona w jakimś ciele “Body of work”? Najdroższy kurs na rynku nie znaczy najlepszy !!! Największy marketing w social mediach, zasięgi, czy sponsorowane ogłoszenia w żaden sposób nie świadczą o jakości kursu czy nauczycielu !!!
Wiele szkół ogłasza ciekawe kursy, szkolenia, których okazuje się, że nawet nie wolno wykonywać legalnie bez podstawowych kwalifikacji medyczny lub fizjoterapeutycznych np Terapię Czaszkowo-Krzyżową !!! Kilka moich koleżanek ukończyło takie szkolenia, były bardzo zadowolone poziomem nauczania, dostały na koniec papier, tylko okazało się, że nie mają uprawnień do przeprowadzenia tak poważnych terapii. Tylko głośno nikt o tym nie mówi, bo nie zgłosi się, aż tak dużo chętnych !!!
Takie kursy są bardzo drogie (koszt ok 10tys) i pracochłonne. Warto sprawdzić, czy wogóle będziemy mogli je wykonywać po kursie.
Inny przykłady to szkoły ajurwedyjskie, które wyrastają jak grzyby po deszczu.
Pytacie jaką wybrać, czym się kierować
Dla mnie bardzo ważna była kadra, instytut pod którym funkcjonuje szkoła. To musi być lekarz, a najlepiej kilku w różnych specjalizacjach, bo nie ma ludzi od wszystkiego.
Dlaczego to jest ważne
By uczciwie i profesjonalnie prowadzić swojego klienta/pacjenta do końca. Jako konsultant masz bardzo ograniczone kompetencje, terapeuta może już więcej, zalecić i wykonać pewne zabiegi, ale jeśli choroba jest zaawansowana, czyli 4, 5 lub 6 stadium to tylko lekarz może pomóc. I wówczas uczciwie odsyłasz, a raczej przekierowujesz pacjenta do konkretnego specjalisty. W klinikach instytutu JIVA w Indiach możesz być wciąż obecny podczas rozmowy przy swoim pacjencie, by czuł się komfortowo, tłumacz jest zapewniony.
To są bardzo ważne rzeczy o których nie mówi się głośno. Nie chodzi o to by zrobić byle jaką konsultację, przepisać zioła, skasować pieniądze i zostawić człowieka samego. Ciekawostką jest, że niektóre placówki ajurwedyjskie w PL nie uczą nawet ziołolecznictwa.
Ilość godzin nauki ma znaczenie. To, że szkoła podaje np 1 rok, może oznaczać, że w zajęcia odbywają się 1 x w miesiącu 2godz w soboty czyli 12 spotkań, które można by odbyć w 3 miesiące, albo nawet w 2 tygodnie.
W Akademii ATMA Ajurweda zajęcia odbywały się 2, czasem 3 razy w tygodniu zależnie od modułu i trwały praktycznie 1,5 roku. Wykłady były online, ale część masażowa oraz gotowanie stacjonarnie. Dr Garima przyleciała specjalnie z Indii by osobiście przeprowadzić zajęcia praktyczne. Nie nauczysz się tego przez monitor
To samo czytanie z pulsu, czy diagnoza języka. Taki kurs odbyłam u dr Shivani, gdzie mogliśmy praktykować na żywo różne przypadki. Bardzo wartościowe szkolenie.
Zwracajcie uwagę czy zajęcia odbywa się tylko online, to ważne dla wielu zawodów zwłaszcza terapeutów, by praktykować na żywym człowieku w realu.
Zachęcam tylko do uważności i samodzielnej oceny nauczyciela czy placówki szkoleniowej
Jeszcze jeden aspekt, który chciałabym poruszyć, a raczej wyczulić, by być ostrożnym.
Przykładowe spotkania medytacyjne, jogowe, dewocyjne o podłożu sekciarskim.
Nie ma ich aż tak dużo, ale się zdarzają.
Interesujący przykład praktyk jogi, która akurat w Polsce zepchnięta jest na plan czysto fizycznych ćwiczeń, bez części duchowej. Nikt nie mówi o niej jako przepięknej filozofii życia, ścieżce samopoznania, zjednoczenia duszy jednostkowej z tą najwyższą.
Więc tu zagrożenia sa rzadkie
Choć potworzyły się różne gałęzie, odmiany jogi, które kompletnie odeszły od tradycji, zasad moralnych i nie mają nic współnego z pierwotną Ashtanga Yogą, np Beer Yoga (joga z piwem), Goat Yoga (praktyka z kozami), Doga (joga z psem), Naked Yoga (joga na golasa), jogalates (mix jogi z pilatesem) itd
Jedna z uczennic zapytała nawet o jogę kundalini Dr Partapa, czy jest bezpieczna, co o niej sądzi? Odpowiedział, że nie będzie się wypowiadał na temat czegoś, co nie zostało zapisane w Wedach, czyli świętych pismach.
Dr Satanarayana Dasa, wielce szanowany duchowy autorytet, teolog z Indii, znawca zanskrytu i Wed mówił tylko o 4 ścieżkach Yogi: Karma, Jnana, Ashtanga Yoga i Bhakti.
Mój nauczyciel duchowy Stefano wyjaśniał jak sprawdzić daną ścieżkę, czy jest prawdziwa. Mówił: przyjrzyj się Mistrzowi, guru, który ją stworzył. Jeśli uczy czegoś przez kilkadziesiąt lat i nigdy nie doszedł do samorealizacji, stanu Oświecenia, to znaczy że coś nie działa w jego metodzie, w filozofii, którą naucza.
Jeśli praktykujesz jogę przez 5 lat i nie widzisz żadnych zmian w sobie, wracasz do starych schematów to czas odejść i poszukać innego nauczyciela.
I na koniec zwrócę uwagę na eventy duchowe, typu medytacyjne, dewocyjne, mantrowe.
Zwłaszcza te ogłaszane regularnie, za darmo, zapewniony jest posiłek, darmowe płyty z muzyką, książki itd.
Sprawdź pod czyim imieniem są organizowane !!! Kto za tym stoi.
Czy to na pewno luźne spotkanie w kręgu, którego celem jest śpiewanie duchowych pieśni, wspólna kontemplacja, medytacja?
Czy spotkanie jest może związane z konkretnym ugrupowaniem religijnym, czy dogmatem ??? Co też może być ok, jeśli tego poszukujesz.
Czy są może ukryte pewne nieszczere intencje ?
Sprawdzaj wszystko, bądź uważny, rozważaj, czuj, ale też dopuść głos rozsądku
Pomimo silnie rozwiniętej intuicji używam także swojej inteligencji – Viveki, która pozwala mi rozróżnić co dla mnie dobre, a co nie.
Jeśli czegoś nie wiem, to pytam się moich nauczycieli, Mistrzów Oświeconych, przebudzonych duchowo, którzy przekazują wiedzę ze źródła.
Dlatego warto mieć przewodników, którzy są dużo dalej niż my na tej ścieżce.
Kierowanie się wyłącznie instynktami, albo tym co nam się wydaje z głowy za słuszne, niekoniecznie takim jest.
Nauczyciel pomaga nam to zweryfikować, gdy nie jesteśmy pewni.
Jak dotąd w mojej 43 letniej ścieżce zwanej życiem nigdy nie wpakowałam się w żadną sektę, fałszywych nauczycieli, czy podejrzane ugrupowania, które werbują ludzi
Intuicja mnie pięknie prowadzi w życiu, ale głos rozsądku też dopuszczam dla równowagi, która jest dla mnie kluczowa.